Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SagaSimon
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pewnej norweskiej doliny...
|
Wysłany: Śro 0:21, 07 Gru 2005 Temat postu: Saga Simon |
|
|
To może ja zaczne od postaci, pod którą ukrywa się moja osoba. nie wiem czy Saga jest moją ulubioną postacią, ale na pewno jest jedną z nich. A więc lubie ją bo... :
a) podoba mi sie jej uroda ( in my mind oczywiście )
b) musiała Ona przejść bardzo wiele złego
c) okazała się silna i wykonała swoje zadanie
d) sam Lucyfer się w niej zakochał !!!
e) od początku jakoś ją polubiłam
f) no i to jej imie boskie...
I to pokrótce tyle... Co o Niej sądziecie? lubicie ją czy nie? I czemu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sol
Stały bywalec
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Czarnych Sal...
|
Wysłany: Pią 0:15, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja ja baardzo lubie przede wszystkim z tych samych powodow co ty.Chociaz moje uwielbienie troche oslablo po tym (jak juz kiedys mowilam) jak stanela bardziej po stronie Lucyfera niz LL.Ale co do tego mam jak zwykle mieszane uczucia wiec nadal baaardzo ja lubie.Tylko ze te imie...Jest fajne ale mnie sie zawsze chcialo troche z niego smiac.Bo Saga kojarzylo mi sie zawsze z Saga o LL i z herbatą!!!Saga-to u nas rodzinne!!:)Ale ogolnie bardzo pozytywnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SagaSimon
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pewnej norweskiej doliny...
|
Wysłany: Pią 14:41, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
No rozumiem Cię Sol. I ja też w pierwszej chwili sie na niej zawiodłam. Ale później doszłam do wniosku, że rozumiem ją jako kobiete, która kocha... I to zwyciężyło. Bo staneła Ona po stronie miłości,a dla Ludzi Lodu zawsze była ona bardzo ważna. I sądze, że sprawa wyglądałby inaczej gdyby miała Ona stanąć przeciw Ludzią Lodu, ale przecież tak nie było... A co do imienia :/ Ja właśnie ubóstwam to imie !!! Ale wszyscy na około przypominają mi o herbacie A ja właśnie tak na nie nie patrze. Chciałabym tak nazwać moją córkę, ale jeśli do tej pory nie zniknie ta harbata to nici z tego planu Mój chłopak się śmieje, że syna nazwe Jakobs i będzie fajnie! A pozatym " To u Nas rodzinne" to pasuje do LL bo Oni zawsze cenili rodzine <hehe>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dahud
Dobry znajomy
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Midlandy (;
|
Wysłany: Czw 0:35, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Kiedy pierwszy raz czytałam o "Miłości Lucyfera" to byłam tą częścią bardzo zafascynowana, [w końcu ktoś napisał o Lucyferze to co mi od dawna się tłukło po głowie, a mianowicie, że Lucyfer i Szatan to nie może byc jedna postać] i Saga jako osóbka bardzo mi się spodobała. Teraz jednak po drugim przeczytaniu, jakoś tak nie bardzo mi sie spodobał ten cały związek, który na dobra sprawę był z góry ukartowany. Poza tym Saga w Czarnych Salach była troche jak niewolnica - nie mogła spotykać sie z rodziną, na wszystko przytakiwała Lucyferowi itp. Także w tej chwili nie należy ona do moich najulubieńszych postaci, ale też nie moge powiedzieć że jej nie lubię, bo tak nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SagaSimon
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pewnej norweskiej doliny...
|
Wysłany: Czw 22:35, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Wiesz co Dahud ja miałam dokładnie odwrotnie. tylko wiesz bo ja jak czytałam pierwszy raz to w sumie gówniara jeszcze byłam, no może już nie tak,ale jednak. No i dopiero drugim razem zafascynowała mnie postac Lucyfera bo dokładnie tak jak Ty nie mogłam znieść utożsamiania Lucyfera i Szatana. I własnie znalazłam to w tej książce!!! Byłam w niebie < heh może nie odpowiednia przykład ;p > !!! I właśnie dlatego moje uwielbienie padło na Sagę. Na tą, którą umiłował Lucyfer. Ale fakt, <już to chyba pisałam> zawiodłam sie jak okazało sie, ze ta miłośc była ukartowana! To było przykre! No, ale ja z moją naiwną idealistyczną naturą postanowiłam wierzyć, że Lucyfer naprawdę ją kocha, a to, że i tak miał zamiar spłodzić dziecko z kobietą z Ludzi Lodu akurat ładnie się zgrało Heh naiwne, prawda? A co do tego jak była traktowana w Czarnych Salach to moze fakt, że była Ona nie zupełnie fajnie traktowana, ale cóż miłość.... Kochała Lucyfera i była mu oddana, może to było niedokońca współczesne, ale trudno. pozatym to dla Niej istniał tylko On. Innego by nie pokochała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liv Hanna
Dobry znajomy
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Śro 21:10, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Saga była świetna bardzo ja polubiłam i jej imie też (chociaz bardziej podoba mi się Liv ). "miłość lucyfera" to jeden z moich ulubionych tomów. Sage lubie tez dlatego, że maiała sympatycznych rodziców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SagaSimon
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z pewnej norweskiej doliny...
|
Wysłany: Śro 22:59, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie tez sie podoba imię Liv, jednak Saga i Lena są dla mnie the best
No i "Miłość Lucyfera" to faktycznie jedna z moich najlepszych części... Bo chyba za duzo we mnie romantyczki, która wierzy w takiego Lucyfera, który zakochuje sie w ziemskiej kobiecie, w swojej Sadze...
Kurde taki ktoś całkiem oderwany z rzeczywistości, jak z bajki, no moze nie z jakiejś całkiem dobrej bajki , fajnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sol
Stały bywalec
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Czarnych Sal...
|
Wysłany: Czw 21:18, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Właśnie mnie też sie podobała ta historia z Lucyferem,który tak długo czekał na ukochaną kobiete,dlatego tez jak sie dowiedziałam,że to od początku było ukartowane to poprostu mnie rozsadzało od środka!! Tak piękna miłość,a zaplanowana z góry!! Wwrrrrrrrrrrrr!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zmora z Czarnych Sal
Zwykły członek Ludzi Lodu
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:05, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Saga i Marcel bardzo mi sie podobali, Saga w Czarnych Salach i Lucyfer już niet. Dlatego ja, Zmora, przeniosłam się do Czarnych Sal i zaprowadziłam tam porządek (gwoli ścisłości dopiero zaprowadzę ale cii), ktoś musi Luckowi wytłumaczyć co jest git a co nie git Przepraszam, że majaczę ale jest strasznie wcześnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nessi
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królestwa Światła
|
Wysłany: Wto 19:15, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Sadze Ludzie Lodu wiele zawdzięczają, odnaleziony Dziennik Silje i krew Czarnych Aniołów w rodzie, ja ją osobiście lubię za jej niezłomną miłość do Lucyfera, za siłe i imie xD Jeszcze dużo bym mogła napisac ale nic ne przychodzi mi do głowy _-_""
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelina
Obciążony
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 14:07, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się po części z Wami wszystkimi, bo mam podzielone zdanie. Chyba najbardziej pokrywa się z opinią Zmory Saga i Marcel - dobrze. Saga i Lucyfer - no też dobrze, tylko Lucek miał wygórowane ambicje z lekka. to tak trochę odpychało. Te ambicje, oczywiście, nie sam Lucek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vinga Tark
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z klanu Minamoto
|
Wysłany: Czw 18:00, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Saga, postać bardzo sympatyczna, piękna, ale zbyt chłodna, żal mi jej było strasznie potem, i jej facet też byłspoko gostek, tylko potem się wszystko totalnie pochrzaniło i dziewczyna się zrobiła taka dziwna, Lucek oszalał (to co będziemy dziś robić? Dzisiaj podbijemy świat!), Saga już nie była Sagą z Ludzi Lodu tylko wspaniałą żonką Lucka :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yellena
Gość
|
Wysłany: Pon 13:46, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Sage lubie.Nawet mam koleżankę,która berdzo jest do niej podobna z wyglądu(moim zdaniem,bo każdy wyobraża ją sobie inaczej).A Saga dała początek(razem z Luckiem) ciekawej linii rodu(Marco,Vanja).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cecylia
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:33, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Macie rację, że Saga jako pani Czarnych Sal to już nie to samo.
Młodą Sagę bardzo lubiłam. Miała w sobie coś takiego magicznego, niezwykłego. Saga starsza - już jako mieszkanka Czarnych Sal - była prawdę powiedziawszy trochę nudna.
A imię baaaardzo ładne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelina
Obciążony
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 23:26, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mało jej było w tych Czarnych Salach, jakoś średnio ją sobie przypominam, ale straciła swój urok; nie była już taka sama jak w 29 tomie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|