Autor |
Wiadomość |
angelina |
Wysłany: Pon 17:15, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
Cieszę się, że Ci się podobało
Aktualnie maltretuję "Powrót Ojca Chrzestnego" Marka Winegardnera. Nawet fajne, ale uważam, że Mario Puzo pisał bardziej przejrzyście.
Niestety, wskrzesic się go nie da |
|
|
Cecylia |
Wysłany: Nie 21:14, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
Skończyłam "Kobietę w bieli". Książka świetna. Intryguujący bohaterowie. Inteligentny, kochający, oddany, a także dość sprytny Walter; piękna i nieśmiała Laura, raczej słaba postać, ale trzeba przyznać: dużo przeszła; świetna Marianna, przyrodnia siostra Laury i przyjaciółka jej i Waltera; piekielnie sprytny i cwany hrabia Fosco (ale przy tym strasznie gruby...); Anna Catherick, kobieta w bieli i nie można zapomnieć: pan Fairlie, straszny, samolubny, a przy tym jak dla mnie komiczny zgred oprócz tego sir parsifal, ale to raczej nudna postać.
Wszystko napisane po kolei, w relacjach różnych osób, z czego najbardziej podobało mi się opowiadanieWaltera i oczywiście zapiski z dziennika Marianny ;P
Wiele zagadek, wątek kryminalny i wątek miłosny... |
|
|
Cecylia |
Wysłany: Czw 17:20, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
angelina napisał: |
A jeśli lubisz książki z trzymające w napięciu itp. polecam dzieła duetu Douglas Preston & Lincoln Child
Chyba że już je znasz
Są świetne |
Nie znam... Jak skończę 'Kobietę w bieli 'przejdę się do biblioteki i poszukam;)[/url] |
|
|
angelina |
Wysłany: Czw 13:46, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
No właśnie, jest trochę długawa... I może miejscami trudna do przebrnięcia, ale mnie się bardzo podobała
A jeśli lubisz książki z trzymające w napięciu itp. polecam dzieła duetu Douglas Preston & Lincoln Child
Chyba że już je znasz
Są świetne |
|
|
Cecylia |
Wysłany: Nie 0:14, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
angelina napisał: |
Hmm, ja zadręczam "Kobietę w bieli". |
Właśnie ją wypożyczyłam, ale jeszcze nie zaczęłam czytać. Wrażenie moje napiszę po przeczytaniu. Ale kiedy szukałam tej książki w bibliotece spodziewałam się czegoś lekkiego, dosyć krótkiego, a tu patrzę: prawie 700 stron. No ale przeczytałam Harry'ego Pottera, to czemu miałabym nie przeczytać tej.
Skończę tylko kryminał Christie i biorę ją |
|
|
Silje |
Wysłany: Nie 2:00, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ja czasami, jak mnie coś najdzie to czytam książki psychologiczne... kiedyś z nudów u mojej cioci wyciągnęłam słownik pychologiczny i po tem przez cały wieczór nie mogłam się oderwać i zostało mi to do dziś. |
|
|
angelina |
Wysłany: Nie 22:14, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
Wilkie Collins. Tak dodatkowo dopiszę, że "Kobietę w bieli" uważa się za najlepszą powieśc okresu wiktoriańskiego i matkę wszelkich powieści detektywistycznych. Gorąco polecam. Nie zrażac się dośc dziwnym początkiem |
|
|
Cecylia |
Wysłany: Nie 15:25, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
no, rzeczywiscie brzmi ciekawie XD A można wiedzeć kto jest autorem tej książki???:> |
|
|
Zmora z Czarnych Sal |
Wysłany: Sob 20:34, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
- Szit! To wygląda jak tamta manga! - pomyślała Zmora zdziwiona.
W każdym razie brzmi ciekawie |
|
|
angelina |
Wysłany: Sob 13:37, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
Samotną podróż Waltera niespodziewanie przerywa pojawienie się nieznajomej kobiety w bieli (uciekła z zakładu dla psychicznie chorych - przyp. angeliny). Jak się okazuje, jest ona uwikłana w intrygi, które nieodwracalnie zmienią życie jego i bliskich mu osób.
----- To jest opis z tyłu książki
Inaczej można tą książkę nazwac powieścią detektywistyczną, z mnóstwem zagadek i ciekawym sposobem opowiedzenia całości. Z początku nie wiadomo, co myślec, komu ufac, komu wierzyc, jak zareagowac, a jako że jestem dopiero w połowie, jestem pewna, że wszystko wyjaśni się pod koniec |
|
|
Zmora z Czarnych Sal |
Wysłany: Pią 17:03, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
A o czym Angelino w niej mowa? |
|
|
angelina |
Wysłany: Czw 21:36, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
Hmm, ja zadręczam "Kobietę w bieli". Mam dziwny gust, ale ta książka totalnie mnie wciągnęła. Bardzo mi się podoba |
|
|
Zmora z Czarnych Sal |
Wysłany: Nie 20:32, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Męczę Platona.
na razie jestem na wstępie. Wstęp ma 48 stron. |
|
|
angelina |
Wysłany: Wto 21:04, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
Właśnie, i nagle okazuje się, że jednak są fajne
Ale ile się trzeba przed tym odkryciem namęczyc?? |
|
|
Zmora z Czarnych Sal |
Wysłany: Wto 20:06, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
Jeśli nie możesz pokonać wroga, przyłącz się do niego. W tym przypadku wystarczy uczyć się i pisać książki dla WYBRAŃCÓW |
|
|