Forum dla fanów i antyfanów Sagi o Ludziach Lodu
Masz coś do powiedzenia na ten temat? Wyraź to tu!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum dla fanów i antyfanów Sagi o Ludziach Lodu Strona Główna
->
Saga o Ludziach Lodu
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Skocz do:
Wybierz forum
O książkach
----------------
Margit Sandemo
Saga o Ludziach Lodu
Moja Saga o Ludziach Lodu
Bohaterowie
Ulubieni bohaterowie
Postaci, których nie lubie
Hyde Park
----------------
Luźne dyskusje...
Kto to? Co to?
Inne książki M. Sandemo
Magia....
Co jeszcze czytamy?
Ludzia Lodu a ja
To My!!!
Sprawy administracyjne
----------------
Zmiany
Ogłoszenia!
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Agos
Wysłany: Wto 15:50, 07 Lut 2012
Temat postu:
To jedna z ciekawszych książek gdzie bohaterką była Villemo. Ona mnie czasem irytowała. Była zarozumiała i wiecznie się w coś pakowała, co stawało się już nudne. Jednak akurat ta część mi przypadła do gustu.
Sol Villemo av Isfolket
Wysłany: Sob 22:52, 31 Maj 2008
Temat postu:
bo to był zwykły ch**
i dureń. nie podbał mi się. taki paskud.
i miał w rodzinie podejrzanych zboczeńców.
i chciał Vi wykorzystać
I był tak egoistycznym dupkiem, że chciał, by Vi umarła wraz z nim. A ktos, kto naprawdę kocha, nigdy by tego sobie nie życzył.. mozecie mi wierzyć
Silje
Wysłany: Sob 11:40, 31 Maj 2008
Temat postu:
Dlaczego nie? przecież ona go kochała...
Sol Villemo av Isfolket
Wysłany: Pią 20:45, 30 Maj 2008
Temat postu:
Zemsta była świetna, choć wolę chyba Gorączkę
"Zemsta" liryczna trochę za bardzo, ale - szczerze - lubię czasem poczytać o prawdziwej miłości. O miłości wzajemnej, to też. Bo taka jakos z moim udziałem nie zachodzi...
tylko cały czas Vi nie mogę przebaczyc żałoby po Eldarze..
Coelum
Wysłany: Pią 19:24, 30 Maj 2008
Temat postu:
Najlepsza? Zemasta?? 11 część?? Czy my naprawde mówimy o SOLL?
Nie... Zemsta mi się nie bardoz podobała. Co prawda historia Villemo i dominika była bardzo romantyczna ale mnie to nużyło. I ta przemiana Wollera (zgadzam sie z Heilel - to było naciągane)
Ogólnie w książce podobał mi się tylko początek.
Villemo13
Wysłany: Śro 21:40, 12 Gru 2007
Temat postu: Zemsta-tom 11
Villemo wraca do domu całkiem załamana. Człowiek, którego kochała, zmarł. Ona sama własnoręcznie wykopała mu grób w zimnej, zamarzniętej ziemi. Powoli, powoli Villemo wraca do siebie. Nawet nie zauważa, gdy zamyka się w sobie, oddaje użalaniu nad swym losem. Uświadamia jej to dopiero Niklas. To jednak nie wszystko. Ktoś nastaje na życie Villemo. Kilkakrotnie udaje jej się uciec ze śmiercionośnych pułapek. Z prośbą o ratunek pisze do krewniaka Dominika Linda z Ludzi Lodu. Jednak Dominik przybywa za późno - Villemo została porwana. Zemsta ma się dopełnić, a mimo to Villemo poznaje smak prawdziwej miłości...
Silje
Wysłany: Śro 0:49, 07 Mar 2007
Temat postu:
No fakt, początkowe tomy są najlepsze...później dużo rzeczy sie gmatwa i potem człowiek zapomina:P przynajmniej ja:P jakos słabą mam pamięc
angelina
Wysłany: Czw 17:17, 16 Lis 2006
Temat postu:
Ha, jednak nie mam takiej dziury w pamięci, o jaką się posądzałam
Tak, tak, wbrew pozorom ja też pamiętam
Moja ulubione tomy to głównie pierwsza połowa, więc w tym również i "Gorączka", i "Zemsta"
Heilel
Wysłany: Pią 0:58, 10 Lis 2006
Temat postu:
Ugh... i jeszcze moment, gdy ratowali wnuka Wollera... I te nagła przemiana starego. Trochę to naciagane xP ale jednak ma coś w sobie.
Cecylia
Wysłany: Wto 22:38, 07 Lis 2006
Temat postu:
taaa... to było piękne. Muszę sobie kiedyś przypomnieć ten tom. Badzo mi się podobał.
Mayah
Wysłany: Wto 17:55, 07 Lis 2006
Temat postu:
Aaa... faktycznie nie da sie zapomnieć.
Albo jak rozzłoszczona sposobem, w jaki obchodzili sie oprawcy z Dominikiem, Villemo pokazala na co ją stać...
Albo jak Dominik już wyczuł, że czeka ich ten cały meksyk...
I to pożegnanie... Eee... co ja będę pisac więcej... na jeden raz wystarczy... Jeszcze emat wyczerpię
Heilel
Wysłany: Nie 5:11, 05 Lis 2006
Temat postu:
Mi szczególnie utkwił w pamięci fragment, gdy Villemo i Dominik byli zamknięci, a oddzialała ich tylko ''krata'' z drewnianych pali. Tego się nie da zapomnieć.
Poza tym momenty ataków na Villemo i listy, jakie do siebie pisali.
Tom ogólnie ciekawy, ale z ''serii'' o tej parze bardziej podobał mi się zatytułowany ''Gorączka". Niemniej ten bardzo pobudza wyobraźnie, skłaniając ją do pracy ;]
Yellena
Wysłany: Nie 1:09, 22 Paź 2006
Temat postu: Zemsta
To jeden z najlepszych tomów.
Historia Villemo i Dominika po prostu super.
Końcówka, jak ją po raz pierwszy raz czytałam , zrobiła na mnie ogromne wrażenie.
Dobra.Teraz wasza kolej
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin