Forum dla fanów i antyfanów Sagi o Ludziach Lodu
Masz coś do powiedzenia na ten temat? Wyraź to tu!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum dla fanów i antyfanów Sagi o Ludziach Lodu Strona Główna
->
Co jeszcze czytamy?
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Skocz do:
Wybierz forum
O książkach
----------------
Margit Sandemo
Saga o Ludziach Lodu
Moja Saga o Ludziach Lodu
Bohaterowie
Ulubieni bohaterowie
Postaci, których nie lubie
Hyde Park
----------------
Luźne dyskusje...
Kto to? Co to?
Inne książki M. Sandemo
Magia....
Co jeszcze czytamy?
Ludzia Lodu a ja
To My!!!
Sprawy administracyjne
----------------
Zmiany
Ogłoszenia!
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Sol Villemo av Isfolket
Wysłany: Pią 19:51, 13 Cze 2008
Temat postu:
ja dziś męczę Otella, bo jutro jadę do Breslau na nocny spektakl
a wczoraj przeczytałam Serie Niefortunnych Zdarzeń
sol Angel
Wysłany: Czw 21:29, 12 Cze 2008
Temat postu:
heh ja wlasnie wczoraj zaczelam..ale to moj 3 raz tylko xD
Sol Villemo av Isfolket
Wysłany: Czw 18:58, 12 Cze 2008
Temat postu:
ja tych najnowszych nawet nie czytam
nie chcę sobie zepsuć zdania na temat Joanny
teraz chcę jeszcze raz (cos kolo piątego..) przeczytać "Wszyscy jesteśmy podejrzani"
sol Angel
Wysłany: Śro 13:01, 11 Cze 2008
Temat postu:
a ja wlasnie przeczytalam Rzeź bezkregowcow i zgadazam sie z Sol Villemo av Isfolket- starsze ksiazki sa o wiele lepsze..niby fajana ksiazka ale mnie jakos specjalnie nie zachwycila..
Sol Villemo av Isfolket
Wysłany: Śro 18:11, 21 Maj 2008
Temat postu:
te wydania w białych okładkach to.. obrzydlistwo
wiem, wiem, Marek i Diabeł są prawdziwi
Diabeł, oh, mein Gott, ideał mężczyzny..
bo Marek.. taki ciut zbyt perfekcyjny. Taki sam jak Marco, ciekawe, jak często postacie idealne są obarczane mianem Marka.. ^^
Cecylia
Wysłany: Śro 17:52, 21 Maj 2008
Temat postu:
zgadzam się, że poprzednie wydanie Kobry było lepsze. Teraz za duże te książki są, o wiele grubsze się wydają (chociaż ja lubię grube książki). I te białe okładki... Zdecydowanie jestem za tymi wcześniejszymi..
Tak, Maaarek... W 'Romansie...' był boski. Ale to jest autentyczna postać z życia Joanny, pojawia się w Autobiografii
Chociaż zawsze bardziej pociągający według mnie był Diabeł! Ach! Przystojny, szalony, nieprzewidywalny pan prokurator ;P To też autentyczna postać - Wojtek.
Sol Villemo av Isfolket
Wysłany: Nie 14:27, 18 Maj 2008
Temat postu:
Romans, o Boże.. Marek jest genialny..
Autobiografii jakos nie czytałam. Za to Zapalniczkę mam i - szczerze - nic specjalnego. W porządku, ale bez fajerwerków. Im ksiażki dawniejsze, tym lepsze.. Poza Złotą muchą, oczywiscie
i mnie jeszcze wkurza to, że mam chyba 30 ksiażek z wydawnictwa Kobra, takie byly ładne wydania z porządnymi okładkami. A teraz Kobra ich nie wydaje, tylko takie paskudne, gazetowe wydanie a'la czytadło. No to nie kupuję bo brzydkie ^^ a chciałam miec całość Chmielewskiej w jednej serii
wiem, że ksiażka jest od czytania, a nie od stawiania na półce, ale ja kocham mieć całe serie i upychać je na regałach (w całym moim domu są głównie regały, a ksiażki i tak się nie mieszczą
)
Cecylia
Wysłany: Czw 22:28, 15 Maj 2008
Temat postu:
ja, jeszcze JA! Ja Chmielewską zaraziłam się sama, zaczęłam kiedyś od 'Lesia', super, piękne, boskie, przezabawne, ale więcej Chmielewskiej nie ruszałam przez jakiś czas. Potem raz poszłam do biblioteki, wypożyczyłam 'Romans wszech czasów' i potem, co byłam w bibliotece, to wynosiłam z niej po kilka książek Chmielewskiej. Boli mnie to, że prawie wszystkie już przeczytałam. Więcej chcę, więcej!! I cały czas jestem po lekturze tylko czterech tomów Autobiografii tej Boskiej Pani i nie mogę dorwać 2 ostatnich tomów. Nie przeczytałam także 'Zapalniczki' i 'Rzezi bezkręgowców' z tych najnowszych książek.
Sol Villemo av Isfolket
Wysłany: Śro 22:00, 07 Maj 2008
Temat postu:
wychodzi na to, że albo myslimy źle, albo są w Polsce dwa wyjatki od reguły, a nie jeden..
i jeszcze przyjaciółce nakazałam czytać
i jest jedna wiecej, która lubi Chmielewską..
sol Angel
Wysłany: Pon 23:46, 05 Maj 2008
Temat postu:
heh no ja zostalam "zarazona" przez mame i myslalam dokladnie tak samo jak ty:D
Sol Villemo av Isfolket
Wysłany: Wto 20:29, 01 Kwi 2008
Temat postu:
koooocham Chmielewską!!! uwielbiam! od dawien dawna!
nom, czytałam strasznie dużo, głównie uwiebliam te starsze. Co poniektóre po 5, 6 razy spokojnie.
Wszystko Czerwone (pan Muldgaard, od którego wzięła się moja długoletnia miłość do Danii..), Lesio, Boczne drogi, Całe zdanie nieboszczyka, romans, wszyscy jesteśmy podejrzani, klin - to chyba moje ulubione. Potem cała seria z Chabrem (Pawełek!
)
mniej mi ise podobaja te o wyścigach etc, ale w sumie też niezłe. Gorsze są nowsze ksiażki, np Zapalniczka. niby OK, ale juz bez klimatu dawnej Joanny..
Złota Mucha sie wyłamuje, jest cudowna
Harpie niezłe
Widziałam kawałek Lekarsrwa na miłość, irytujace zmiany fabuły =/
Tego rosyjskiego nie widziałam, niestety, choc od lat czekam na emisje w TV
jej, nie myslałam, że ludzie w moim wieku Chmielewska wciągają
myslałam, że to ja jedna upośledziona psychicznie, że takie dziwne ksiażki, i jeszcze w takiej ilości czytam
Cecylia
Wysłany: Pon 19:39, 31 Mar 2008
Temat postu:
Mayah napisał:
Studnie przodków
po prostu bezbłędna
Czytałam nie tak dawno. I "Boczne drogi" też, również o Joannie i rodzinie, a właściwie kobietach z rodziny Joanny. Boska, moje wybuchy śmiechu, które stłumić nie mogłam, świadczą o tym najlepiej. A czytałam to w nocy, wszyscy w domu już spali, roześmiać się na głos nie mogłam, powstrzymać od śmiechu tym bardziej, nie posiadam umiejętności tłumienia śmiechu... Mój śmiech zamienił się więc w taki 'dziki' chichot, przeraziłby się kto, kto by mnie wtedy zobaczył i usłyszał.
Mayah napisał:
I całe zdanie nieboszczyka
Oglądał ktoś serial (rosyjskiej produkcji ;)na podstawie tej książki?
Ja nie oglądałam, niestety. Bez wątpienia nie przebiłby książki, mimo wszystko ciekawa jestem, chętnie bym obejrzała.
Widziałam za to "Lekarstwo na miłość, ekranizację jej pierwszej książki, "Klina". Nie umywa się, Kalina Jędrusik w roli Joanny była jakaś taka irytująca. Humor Chmielewskiej na papierze to jest to, co kocham!
Od założenia tego tematu zdążyłam przeczytać kolejne książki Chmielewskiej (z 20), a także 'Jak wytrzymać z Joanną Chmielewską?' i 'Chmielewska dla zaawansowanych. Psychobiografia gadana.'. Stwierdzam, że uwielbiam tę panią, jest boska!
sol Angel
Wysłany: Sob 21:16, 18 Sie 2007
Temat postu:
no ja ogladalam,ale bardziej podobala mi sie ksiazka
Mayah
Wysłany: Sob 19:50, 18 Sie 2007
Temat postu:
Studnie przodków
po prostu bezbłędna
Lesio
I całe zdanie nieboszczyka
Oglądał ktoś serial (rosyjskiej produkcji ;)na podstawie tej książki?
sol Angel
Wysłany: Sob 1:51, 18 Sie 2007
Temat postu:
ja rowniez uwielbiam chmielweska.W domu mam prawie jej wszystkie ksiazki(oprocz4:>) ale przeczytalam tylko:
* wszyscy jestesmy podejrzani
* cale zdanie nieboszczyka
* lesio
* wszystko czerwone
* romans wszechczasow
* boczne drogi
* studnie przodkow
* nawiedzony dom
* tajemnica
* drugi watek
* zbieg okolicznosci
* krowa niebianska
* najstarsza prawnuczka
* przekleta bariera
* trudny trup
* (nie)biszczyk maz
* pech
* babski motyw
* kocie worki
* mnie zabic
* autobiografia(narazie tylko 4 czesci)
najbardziej jednak spodobaly mi sie przekleta bariera(radze przeczytac jest naprawde super!!),wszystko czerwone lesio i babski motyw,ahaa i jeszcze najstarsza prawnuczka..moglabym tak jeszcze wymieniac bo jej kasiazki sa naprade swietne
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin