|
Forum dla fanów i antyfanów Sagi o Ludziach Lodu Masz coś do powiedzenia na ten temat? Wyraź to tu!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cecylia
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:36, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Vinga Tark napisał: |
już w SoKŚ (och, mój biedny synek Filipek!!!) to mi sie wymiotować chciało... |
NO, A filipek powrócił jako duch, ale olał swojego śmisznego tatuśka
Vinga Tark napisał: |
wracając do Gabriela |
ja bardziej lubiłam jego psa niż jego
Vinga Tark napisał: |
Racja z Sandemo.pl tam mam długoletni staż i trochę wiecej postów na koncie ^^ |
Teraz już wiem! Znam cię, kochanie;) Przecież ja jestem Rybka z sandemo.pl
Vinga Tark napisał: |
Cecylio, oczywiście, ze chodzi mi o Indrę ach, jej wspaniałego faceta też szalenie lubiłam ale nie będę się o tym rozpisywać bo to kompletnie nie ten temat :> |
Ram *__* Chociaż to nie facet, tylko Lemur, rzeczywiście wspaniały ;P
Pogadajmy teraz o kimś innym, kogo nie lubimy (przynajmniej ja jej nie lubię), a mianowicie o Gunilli Grip
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cecylia dnia Nie 17:47, 13 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nessi
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królestwa Światła
|
Wysłany: Wto 15:57, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kyaa ja nie lubie Sunnivy Młodszej za bardzo się wdała w swojego ojca, Franka Monsena który nadużywał dobroci Christy w ogóle miał ne ciekawy charakter, Mari siostry Karine. Dziewczyna która nikomu nie odmawia, może własnie za to jej nie lubię no i za to jak 'potraktowała' Runego i to chyba wszystko _^_""
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelina
Obciążony
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 14:01, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Totalnie się zgadzam, te postacie, które wymieniłaś, najbardziej działały mi na nerwy
Zwłaszcza Monsen
Miał fatalny charakter
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vinga Tark
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z klanu Minamoto
|
Wysłany: Czw 17:57, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
VENDEL GRIP... bzzz, nienawidziłam go, nudny, nudny, nudny!!!
Tarald, ciapa jedna, nic nie potrafił zrobić dobrze, subtelny jak słoń w składzie porcelany...
Henning Lind - oh my God, ten to był prawdziwa ciapa, ciepła klucha, wyrzucić go i to już!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:08, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja najbardziej nie lubiłam Taralda głównie własnie dlatego, że był takim okropnym mężem dla Sunnivy młodszej i tak szybko i ładnie potrafił się zmienić dla nastepnej żony. Jezeli mu nie zależało na Sunnivie to poco się za nia brał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cecylia
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:04, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
bo była ładna a on był pusty i nie patrzył na nic więcej, jedynie na wygląd Sunnivy Ja nie lubię go głównie dlatego, że nie umiał się zająć Kolgrimem
Jedyną rzeczą, za którą go lubię (oprócz tego że spłodził Kolgrima of course) jest to, że poświęcił się dla Arego To mi zaimponowało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:01, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie lubię tych okropnych mieszańców, tj. Tengela III młodszego, Alva, oraz ich par, Berit i Sigrid... Brrr... Przy Eskilu to jeszcze w miarę było, Solveig też niegłupia postać.
A do tego... Tomas, mąż Tuli. Po prostu wydawał mi się taki nijaki. Miły facecik, uprzejmy i dla rodziny wspaniały, ale po prostu nie ma w nim tego *czegoś*.
Tarald... Tak, tak, tak! Na stos z nim! A nie, przepraszam, on przecie już umarł... Cóż. Szczegół. "Najsłabsze ogniwo" z TVNu. Eee, to znaczy z Ludzi Lodu. Moim zdaniem Irja zasługiwała na kogoś lepszego.
Poza tymi:
- Henning. Za mdłość, jak o nim czytam, i za całoksztalt.
- mąż Malin. Nijaki. Pusty. Prócz Christoffera nic ciekawego nie wniósł do SoLL.
- Tancred. Za śmieszność i naiwność jego postaci.
- rodzice Anny Marii Olsdotter, a przynajmniej matka. O ojcu wiele nie wiadomo.
- *nie bić!* (cichutko szepcze) ...Saga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cecylia
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:47, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Tancred? Ta jego naiwność była przecież taka słodka. Ja go strasznie lubiłam, zabawny, naiwny, ale oddany Jessice. Ale nie potrafię go sobie wyobrazić dorosłego i dojrzałego.
Jeśli chodzi o niego i o Jessikę to pamiętam taki fragment:
Cytat: |
Tancred siedział na brzegu łoża z twarzą ukrytą w dłoniach. Zrozpaczony, wyglądał jak kupka nieszczęścia.
- Nic mi się nie udaje - jęknął bezradnie. - Chyba umrę ze wstydu.
Jessica gładziła go po plecach. Z ogromnym wysiłkiem opanowała uśmiech.
- Cała sekunda to zupełnie nieźle jak na początek, kochany - przemawiała do niego łagodnie. - Zobaczysz, jutro już będą dwie.
- Tak - powiedział gorzko, ale ton głosu zdradzał, że wrodzone poczucie humoru powoli zaczęło brać górę.
- A za dwa tygodnie zdołam być może odebrać ci dziewictwo, jeżeli wezmę duży rozbieg już od drzwi. |
To taki mały offtop, ale kocham ten fragment xD
Tomasa też bardzo lubię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Obciążony
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:22, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
tego nie czytałam... buuu... ale fragment dobry, nie ma co rozpęd od drzwi, heheh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cecylia
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:01, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a bo ty głupia jesteś ;P "Zamek duchów" jest faaajny xD
Olka, a Tomasa lubiłaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Obciążony
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:36, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No fajny był ziomeczek
Nie pamiętam co tam dokładnie, ale pamiętam, ze go lubiłam jak czytałam heheh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angelina
Obciążony
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 23:18, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ooo, ja Tomasa lubiłam, był może trochę zbyt "cacy, cacy" ale jak się czytało, to wydawał się... nie potrafię określic, gapię się w TV i nie myślę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vill
Gość
|
Wysłany: Śro 15:06, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie lubię:
- Sunnivy, córki Sol,
- Sagi (bo była taka... sztywna!),
- Torgeira alias Tarjeia - och, taki inteligentny i cacy, cacy, ale przy tym nudny,
- Mikael - bo nie wniósł zbyt dużo do powieści,
- Benedikte - bo była nudna....
I mogłabym jeszcze wymienić parę osóbek, ale byście mnie stratowali
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silje
Obciążony
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:08, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Vill napisał: |
Nie lubię:
- Sunnivy, córki Sol |
A kto ją lubił
Vill napisał: |
Torgeira alias Tarjeia - och, taki inteligentny i cacy, cacy, ale przy tym nudny |
O nieeeeeeeee!!! Z tym się nie zgadzam!!! Tarjej był kochany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vill
Gość
|
Wysłany: Pon 11:11, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Czas się przyzwyczaić
Tarjei ble
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|